|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seilla
Adminek
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 15:16, 19 Gru 2008 Temat postu: Pierwsze galopy |
|
|
No więc jak to było w Waszym przypadku? Czy mile go wspominacie? Był na lonży czy samodzielny? W półsiadzie czy w pełnym? A może spadliście? Ja mam pytanie. Sporo galopów mam już za sobą, ale czy lepiej uczyć się go w półsiadzie czy w pełnym? Macie jakieś rady na wpadającą nogę w strzemię w czasie galopu w pełnym siadzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Prestiżowa
Moderator
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łdz
|
Wysłany: Pon 12:53, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm...Mój pierwszy galop:) Miał być w terenie, ale nie wyszedł...;/A taki pierwszy był na wakacjach w moim ukochanym miejscu ;DD , do którego nadal jeżdże;] Jechałam na koniku polskim, na klaczy o imieniu Migotka, która nie miała kłebu i pomimo podkładek siodło zjeżdżało...No i zagalopowałam na narożniku(w półsiadzie), a na następnym narożniku nie mogłam się zdecydować czy przejechać za kołkiem, czy przed...Wzięłam ostry zakręt i pojechałam przed ...i spadłam;] Następne galopy na Migotce były podobne;)) A taki już udany i fajny to na Ursusie, leniuszku kochanym w Łodzi ;P hehe. Ale się rozpisałam;))
Ja na początku miałam problemy z pełnym siadem w galopie i zaczynałam w półsiadzie i mi sie było potem trudno przestawić...Więc raczej lepiej zaczynać w pełnym;)) A jak nóżka w strzemię wpada, to trzeba napierać nogą na strzemię i ciągnąć piętę w dół;] Pomaga xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|